Wiadomości z rynku

niedziela
10 listopada 2024

Olej napędowy, elektryczność i wodór

MAN prezentuje całą gamę napędów do pojazdów ciężarowych
2 września 2024

Fot. MAN

 
• 200 dziennikarzy testowało w Tyrolu, przed targami IAA Transportation, najnowsze elektryczne, wodorowe i wysokoprężne systemy napędowe.
• MAN-y eTrucks, z ponad milionem wariantów konfiguracji, są gotowe do dekarbonizacji wszystkich istotnych zadań transportowych.
• Już 2.000 zapytań ofertowych i zamówień na MAN eTGX i eTGS.
• Wodorowy silnik spalinowy MAN hTGX uzupełnia ofertę silników bezemisyjnych do zastosowań specjalnych.
• Samochód ciężarowy z silnikiem wysokoprężnym z nowym, zoptymalizowanym pod kątem wydajności układem napędowym Power Lion i zoptymalizowaną aerodynamiką,
• Samochody ciężarowe i dostawcze z nowymi systemami bezpieczeństwa i wspomagania w celu ochrony najbardziej narażonych użytkowników dróg.

W ramach przygotowań do targów IAA Transportation 2024, firma MAN Truck & Bus przedstawiła na początku lipca, jak zaprezentuje się we wrześniu na tych prestiżowych targach. Jazdy testowe u podnóża austriackich Alp koncentrowały się na dekarbonizacji drogowego transportu towarowego.
Po raz pierwszy blisko 200 dziennikarzy miało okazję przetestować w bezpośrednim porównaniu ciężarówki z napędem elektrycznym, wodorowym i najnowocześniejszym napędem diesla.

Fot. MAN

 

eTruck - ponad milion wariantów konfiguracji

MAN eTruck, który dzięki modułowej koncepcji akumulatorów, licznym rozstawom osi, kabinom, przystawkom odbioru mocy (PTO) i wyposażeniu przemysłowemu oferuje obecnie ponad milion wariantów konfiguracji, okazał się odpowiedni dla potrzeb wszystkich branż, rozwiązań nadwoziowych i zadań transportowych. Pojazd jest przygotowany do nadchodzącego megawatowego standardu ładowania MCS o mocy do 750 kW, umożliwiając naładowanie akumulatorów w trakcie przerwy kierowcy. Dzienny zasięg wynosi tym samym do 800 kilometrów, co w przypadku typowych zastosowań długodystansowych w zupełności wystarcza. Jest to jeden z powodów, dla których klienci już teraz wykazują olbrzymie zainteresowanie tymi pojazdami. Wpłynęło już 2.000 zapytań i zamówień, w tym duże zamówienie z Francji na 100 pojazdów.

– Chociaż przejście na transport towarowy wolny od CO2 jest powiązane z różnymi technologiami napędowymi, główny nacisk kładziemy na elektromobilność jako podstawową technologię napędową – mówi Alexander Vlaskamp, dyrektor generalny MAN Truck & Bus. – Silnik spalinowy na wodór może być przydatnym dodatkiem do specjalnych zastosowań, podobnie jak napęd na ogniwa paliwowe, który jest obecnie nadal w fazie rozwoju. Ponadto ważną rolę podczas całej transformacji będzie odgrywał napęd wysokoprężny, dopóki nie zostanie on całkowicie zastąpiony. Właśnie dlatego, dzięki naszemu nowemu silnikowi D30, stał się on znacznie bardziej wydajny, ekonomiczny i emituje mniej CO2. Bazuje on na wspólnej platformie silnikowej TRATON GROUP i jest namacalnym rezultatem intensywnej współpracy między naszymi działami rozwoju. W przyszłości będziemy produkować na tej samej linii produkcyjnej samochody ciężarowe z silnikiem spalinowym i elektrycznym, aby móc elastycznie reagować na zmianę popytu w kierunku elektrycznych samochodów ciężarowych. Jednak, aby rewolucja napędowa zakończyła się sukcesem, rozbudowa infrastruktury ładowania musi być absolutnym priorytetem dla polityków, operatorów infrastruktury i producentów.

Do 2030 r. co druga ciężarówka MAN zarejestrowana w Europie powinna być napędzana akumulatorem elektrycznym. Niedawno MAN jako członek TRATON GROUP, razem z Daimler Truck i Volvo Trucks otworzyły w ramach wspólnego, dotyczącego infrastruktury ładowania przedsięwzięcia Milence jeden z pierwszych dużych parków ładowania ciężarówek w porcie w Antwerpii. W najbliższych latach z inicjatywy producentów ma powstać łącznie 1.700 punktów ładowania. Do 2030 r. potrzebnych będzie dla stale rosnącej liczby elektrycznych pojazdów ciężarowych łącznie 50.000 takich punktów. MAN pracuje również nad elektryfikacją własnej sieci serwisowej.

Fot. MAN

 

Silnik spalinowy na wodór

MAN jest pierwszym producentem, który wprowadza ciężarówki z silnikami spalinowymi na wodór. Równolegle z rozwojem elektromobilności firma MAN pracuje nad technologią wodorową jako uzupełniającym rozwiązaniem bezemisyjnym do specjalnych zastosowań, takich jak transport ciężki lub zastosowania, w których trudno jest wdrożyć infrastrukturę ładowania. Podczas jazd testowych w Austrii, niemiecka firma zaprezentowała prototyp samochodu ciężarowego napędzanego wodorem, który od 2025 roku będzie dostarczany jako MAN hTGX w małych seriach, liczących początkowo 200 pojazdów, do klientów w Niemczech, Holandii, Norwegii, Islandii i wybranych krajach pozaeuropejskich. Podobnie jak jego elektryczny odpowiednik, spełnia on surowe kryteria pojazdu bezemisyjnego.

Wysokowydajny napęd konwencjonalny w okresie przejściowym

Aby zaspokoić popyt na konwencjonalne pojazdy ciężarowe z silnikami spalinowymi, który nadal istnieje podczas przechodzenia na napędy bezemisyjne, firma MAN wprowadza wysoce wydajny silnik do ciągników siodłowych MAN serii TGX i TGS z nowym układem napędowym Power Lion. Dzięki połączonej wiedzy technologicznej TRATON GROUP, silnik opracowany specjalnie dla pojazdów MAN osiąga znaczną redukcję zużycia paliwa, a tym samym redukcję emisji CO2 nawet o 3,7%, za sprawą nowej skrzyni biegów MAN TipMatic 14, nowej generacji hamulców oraz środkom aerodynamicznym. W krajach z opłatami za emisję CO2 pojazdy te będą mogły generować dalsze oszczędności kosztów na kilometr, dzięki klasyfikacji do korzystnych klas opłat drogowych.

Najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa i wspomagania

Oprócz technologii dekarbonizacji, jazdy testowe w Alpach koncentrowały się na nowych systemach wspomagania. Od początku 2024 roku MAN wyposaża swoje ciężarówki w systemy wykrywania pieszych i rowerzystów, trzecią generację zaawansowanego systemu hamowania awaryjnego (EBA) oraz w asystenta skrętu, w celu ochrony najbardziej narażonych użytkowników dróg. Jazdom testowym została poddana nowa, zaprezentowana w maju na targach Transpotec, wersja samochodu dostawczego MAN TGE „Next Level”, która jest wyposażona w szereg nowych funkcji bezpieczeństwa i systemów wspomagających. Wśród nich wymienić można tempomat aktywny z elementami jazdy autonomicznej (Cruise Assist Plus) z funkcją Asystenta Awaryjnego, który ciągle monitoruje aktywność kierowcy. W przypadku jej braku system może zatrzymać pojazd i zabezpieczyć go, aktywując światła awaryjne, inicjując połączenie eCall i odblokowując drzwi. (red)
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.